Objąłem ją i zaczęliśmy się całować. Usiadłem na łóżku i wziąłem ją na kolana. Całowaliśmy się. Byłam na nią napalony. Zdjęła mi niepewnie koszulkę i przejechała palcami po torsie. Miała zimne ręce, w sumie to dobrze. Całowaliśmy się coraz bardziej, a Klaudia zaczęła "zjeżdżać" coraz niżej.
<Klaudia?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz