Wiem jak się czujesz.-powiedziałem
-Zostaw mnie!!-krzyczała
-Nie mogę cię zostawić księżniczko.-powiedziałem
Klaudia trochę się uspokoiła. --Chcesz to mogę cię do nich zawieźć.
-Ale jak to?
-no mam tutaj scigacza .- powiedziałem
-To prędko! Jedźmy!!
-Oj spokojnie. Możesz tam jechać dopiero jutro.-objaśniałem
<Klaudia ?>
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz